Dziś od południa wietrzyłem maszynkę. Nawet udało mi się skusić jednego gościa na moto-wagary…
m8 odpiera ataki morskiej bryzy:
a ja ze spokojem grabarza obserwuję tę walkę.
Zamek – Jan III Sobieski w Rzucewie.
Nieśmiało wspomnę, że wiosna została w Gdańsku i na kaszuby się jeszcze nie wybiera…
Kierunek Puck na popas i swawole…
Jeszcze okrężną drogą, ale jednak pora wracać.