Dziś na polepszenie nastroju podzielę się z Wami otrzymaną piosenką:
Specjalnie to się nie znam, ale bym to przetłumaczył tak:
W IDEALNEJ HARMONII
Gdzieś na świecie, daleko stąd,
kiedy dzień się kończył,
Narodziło się dziecko, które rosło
Głęboko w lesie, w ukryciu.
Matka nigdy nie widziała jego twarzy
Ref. Prastary duch lasu
Uczynił go królem elfów i drzew
Był on jedyną ludzką istotą,
Która żyła w harmonii,
W idealnej harmonii…
Las go chronił
Dawał mu czego potrzebował:
Ptaki – owoce, pszczoły – miód.
Pod drzewami znajdował schronienie
Rósł razem z nimi…
I stały się jego rodziną.
Ref. Prastary duch lasu
Uczynił go królem elfów i drzew
Był on jedyną ludzką istotą,
Która żyła w harmonii,
W idealnej harmonii…
Minęło tysiąc pór roku
Wiele razy się żegnał,
Lecz kiedy duch lasu przywołał jego imię
By się przyłączył i został na zawsze
Stał się duchem lasu.