Rozpisywał się nie będę, bo i tak mało kto to będzie czytał. 😎
Motocyklowa wyprawa przez Polskę, Słowację i Czechy zaowocowała (mam nadzieję) kilkoma fajnymi fotkami, przejechaniem 2300 km i niezapomnianymi wrażeniami. Zapraszam do oglądania i komentowania.
Pierwszy dzień minął na jeździe w deszczu i mgle. Na szczęście w Wąchocku sołtysowi nie chciało się w taką pogode zwijać asfaltu. :jester:
Potem na szczęście było już tylko lepiej.
Pierwsze duże wrażenie zrobił na mnie przejazd tunelem o długości 5km pod górami, w drodze do Spisskiego Hradu.
Malowniczy skansen widziany z ruin w Starej Lubovnej,
czyli z wieży tego zamku (Lubovniansky Hrad):
W drodze do Wysokich Tatr…
I wiezienie tyłka na Skalnaté pleso (1751 m n.p.m.)
…a potem kolejką krzesełkową na Lomnicke Sedlo (2190 m n.p.m.)
CDN.