Pstrykanie z Tomkiem.

Wczoraj wybralismy sie z Tomkiem przewietrzyc obiektywy i zakurzyc matryce. Na pierwszy ogien poszedl Park Oliwski:

Niestety bylo tam wiecej ludzi niz jesieni…







…dlatego ruszylismy w nasza niezawodna trase – stocznia i wejscie do portu.




Po drodze, w Nowym Porcie napotkaliśmy sprayowcow:




A przejezdzajac nad torami postanowilismy blizej przyjrzec sie tym opuszczonym budynkom bocznicy:







I jeszcze dwie wczorajsze z poza powyzszej kwalifikacji:

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *